Felieton - Sudecki Klub Pszczelarza Polanka

Elitarny Sudecki Klub Pszczelarza Polanka
Przejdź do treści

Menu główne:

Rok 2020
Nie zawsze jest tak jak by człowiek chciał.
Kiedy padła myśl o wykonaniu alei lipowej w Sokołowsku, nawet się nie zastanawiałem czy warto. Wpadłem w entuzjazm. Bardzo dobra myśl. Wraz z Fundacją Męczennicy Wielkiej Księżnej Św. Elżbiety zaczęliśmy snuć plany jak to ma wyglądać. Kilka wizyt w Urzędzie Miasta Mieroszów, parę pism i zgoda była. Rada miasta przyklepała. Nie ukrywam, obawy były, że pomysł jest słaby. Wiemy, że gmina słabo przędzie. Prezes Fundacji św. Elżbiety Pan Andrzej Work zawsze optymistycznie podchodził do zagadnienia. Sudecki Klub Pszczelarza Polanka, zdobył sadzonki kilkuletnich dorodnych lip. A że to była jeszcze zima to nie wiadomo było jaką kondycję będą mały lipy. Jeszcze ktoś inny z Klubu ufundował mniejsze sadzonki lipy i ponad 50 drzewek zostało przekazanych. Wczesną wiosną umówiliśmy się na wspólną pracę społeczną. Nieszczęściem się stało, że wirus opanował nasz kraj i
zostały wprowadzone obostrzenia. Cała praca posadzenia drzewek spoczęła na wspomnianą fundację. Szkoda było by, gdyby cała nasza praca poszła na marne. Termin otwarcia alei został przesunięty.

Dnia 30 lipca 2020 roku na godzinę 14.00 zostało zaplanowane otwarcie. Radość była tym większa, że na tą uroczystość zostali zaproszenie specjalni goście, wice wojewoda dolnośląski, starosta wałbrzyski, wójt Mieroszowa, poczet sztandarowy żołnierzy w stanie spoczynku, komendant dolnośląski policji wraz z asystą, żołnierze wojskowa polskiego, historycy z IPN. Nie zabrakł również pszczelarzy z naszego Klubu Aleja która została otwarta nazwano: Aleja miododajnych lip imieniem ks. protoprezbitera płk. Szymona Fedorońko. Całą uroczystość poprowadził ks. Grzegorz Cebulski, który na zakończenie naszego
świętowania zaprosił do zwiedzenia cerkwi. Księdza Grzegorz z wielką starannością opowiedział gościom historię tego miejsca wraz z planami na przyszłość.
Należy nadmienić, iż to miejsce, ta Aleja Lipowa staje się taką małą perełką patriotyzmu. Miejsce ciekawe, patron zacny. Cóż… Zapraszamy do zwiedzenia Sokołowska oraz przejścia się tą piękną Aleją Lipową w kierunku cerkwi pod wezwaniem św. Archanioła Michała. Zaraz na początku tej alei jest tablica pamiątkowa poświęcona ofiarom mordu Katyńskiego z roku 1940.

Na zakończenie tej uroczystości, każdy uczestnik został obdarowany naszym Klubowym
miodowo-pyłkowym prezentem.

Z pszczelarskim pozdrowieniem
Kazimierz Czechowski
Witam koleżanki i kolegów.
Ponieważ dane mi było uczestniczyć wraz z Kolegą Heniem i Prezesem Kaziem i jego Asystentem/Fotografem Szymonem w otwarciu al. Lipowej im. Szymona Fiodorońko w Sokołowsku, której pomysłodawcą był mi nasz klub, pragnę podzielić się swoimi refleksjami. Na spotkaniu goście od wojewody przez półkowników i starostę, po mnie zwykłego szaraczka. Nasz klub witany i wspominany w wielu przemówieniach był. Trochę przy tym urosłem – było miło słyszeć jak to My na czele z prezesem wymyśliliśmy i zrealizowaliśmy projekt. Myślałem, że przy takiej uroczystości
poświęconej martyrologii Polaków nie będzie miejsca dla pszczelarzy i trochę nas pominą. Jednak jakie było moje zaskoczenie, gdy zaproszono nas do zwiedzania Cerkwi, później na wykwintne przyjęcie(delicje), rozmawiano z nami o specyfice pszczelarstwa i obdarowano pamiątkami. My
godnie odwdzięczyliśmy się wręczając prezenty klubowe, w postacie pozłacanych znaczków klubowych z wizerunkiem pszczoły, której oczy wykonane były z najprawdziwszych pereł a skrzydła tkane z chińskiego jedwabiu – sorry trochę mnie poniosło, tak naprawdę złoty pozłacany był miód w słoiczku 200 gram a oczy mi łzawiły od słońca zamiast jedwabiu były plastikowe reklamówki – nie mniej wszyscy byli nam wdzięczni i ze smakiem spoglądali na miodzik. Nie wiem jak u nas z dowcipem, jak ktoś nie poczuł żartu to teraz go uświadamiam ze złotym znaczkiem, jedwabiemchińskim i perłami to był żart. Na koniec chciałem Was wszystkich pozdrowić, wszystkich którzy chcieliby poczuć ten klimat i troszkę dumy zapraszam na kolejne oficjalne i mniej oficjalne działania klubowe. Reprezentować Was było super, dziękuję za takie wyróżnienie.
PS. Prezes mówił, że na ten pyszny obiad i prawdziwy cydr był przewidziany dla, co najmniej 10-ciu pszczelarek i pszczelarzy – ale daliśmy radę - do dziś nie chce mi się jeść.
Pozdrawiam
Wiesław Zalas II rok nauki pszczelarstwa w Unisławiu Śląskim.
Kamionki 2019

HEJ!
28.09.2019 r. było spotkanie naszego Klubu w Kamionkach. Gościliśmy w Muzeum Góry Sowie, którego właścicielem jest nasz kolega Michał Przeorek. Mieliśmy spotkanie z dzikiem...na talerzu! Ależ to przyjemność! UCZTA ZMYSŁÓW! Wszystkim bardzo smakowało. Potem przejażdżka bryczką. Koń Kuba przewiózł chętnych po okolicy. Bryczka na ulicy... auta musiały nam ustąpić. Dzieci strzelały z łuku i z procy, dorośli z wiatrówki. Różnie było, ale najważniejsze, że do tarczy. Zwiedzaliśmy muzeum. Oprowadzał nas pan Adam. Pasjonat. Muzeum zbiera maszyny, narzędzia rolnicze, przedmioty i urządzenia gospodarstwa domowego, narzędzia z dziedziny techniki, pamiątki po zakładach włókienniczych z okolicy. Było SUPER. Wszyscy możemy coś do muzeum dołożyć. Wystarczy przejrzeć strychy i piwnice. MICHAł - dziękujemy za spotkanie i miło i sympatycznie spędzony czas !! Kolejny raz niech żałują Ci, których nie było.

GOSIA

Ps. Serdeczne podziękowania dla naszego klubowicza Patryka Rakoczego za gościnę, dziczyznę i konika Kubę :)
KAZIK
Siodłkowice 2019

Hej!

Sałatka z rukoli z miodem...pychota.
Ale...zaczęło się od ogórków małosolnych i chleba ze smalcem własnej roboty.
Sobotnie spotkanie- 27.07.2019 r- naszego Sudeckiego Klubu Pszczelarza Polanka u Eli i Zbyszka Wawro w Siodłkowicach. Wyobraźcie sobie- Ci, którzy nie byli, bo Ci co byli to wiedzą- lato, słońce, świetne jedzenie, piwo, atmosfera, śpiewy, rozmowy o pszczołach i nie tylko.
Nasi gospodarze ugościli nas godnie i na bogato.
Były też atrakcje dla najmłodszych adeptów pszczelarstwa: huśtawki, zjeżdżalnia, trampolina, lody i woda z węża dla ochłody. Dzieciaki to lubią. Pieski gospodarzy cały czas nam towarzyszyły, podczas biesiady i w czasie zwiedzania pasieki. Nasi przyjaciele.
Ale było jeszcze COŚ!!!
Wszyscy już się pożegnali i odjechali a kilkoro z nas poszło zwiedzić pałac w Szymanowie, tuż obok domu Eli i Zbyszka. Oni są jego zarządcami. Ten pałac to cudo! Historia!
Wpadła nam do głowy super myśl aby tu, w tym cudownym miejscu, urządzić imprezę dla nas.
SŁUCHAJCIE!
Po Nowym Roku-w karnawale: ognisko, każdy coś przyniesie i stroje -karnawał, epoka. Możemy się przebrać. CO WY NA TO? Pogadamy przy okazji następnych spotkań? Ela i Zbyszek są "za".
ELA, ZBYSZEK! DZIĘKI ZA WSPANIAŁE POPOŁUDNIE!
Wszystkie nasze imprezy są udane! Myślę, że wszyscy uczestnicy podzielają moją opinię.
I już czekamy na następną. Do miłego zobaczenia. BUZIAKI.

GOSIA
Rok 2019

Jest styczeń 2019 roku, do Sudeckiego Klubu Pszczelarza Polanka przyjeźdza Grzegorz Jabłoński. Grzegorz jest zawodowym pszczelarzem, praktykiem, rolnikiem. Rodzina Grzegorza utrzymuje się z pszczelarstwa. Wiedza jaką przekazał członkom Suceckiego Klubu jest bezcenna. Ważne było, że każdy mógł usłyszeć praktyczne rady dotyczące pozyskania wosku i jego dalszego przerobu.
Po mimo odległości, nasz prelegent nas nie zawiódł.
Składamy serdeczne podziękowania Grzegorzowi Jabłońskiemu z Łąkosza.
Zarząd
Rok 2017

Szkolenie z Panem Zdzisławem Zieniewiczem

Jesteśmy już po kolejnym wykładzie w naszym Klubie Pszczelarza. W dniu 10.02.2017 roku z wizytą i wykładem gościliśmy Pana Zdzisława Zieniewicza. Szanowny prelegent przygotował prezentację multimedialna wraz z filmami. Tematem jaki podjął się nasz szacowny gość było " Analiza wosków pszczelich w polskich pasiekach". Pan Zdzisław jako chemik i praktyk pszczelarski, omówił wykresy jakimi dysponował a dotyczyły wosków. Dokonał analizy i weryfikacji. W dalszej części spotkania, była możliwość zadawania pytań prelegentowi. I tu spektrum pytań było różne. Od wosku, po przez gospodarkę pasieczną aż do przyszłości polskiego pszczelarstwa.
W imieniu Zarządu WKP, dziękujemy za przybycie i prosimy o jeszcze....

Rok 2017

Z Nowym Rokiem 2017 ruszyliśmy z przysłowiowego kopyta. Na naszym styczniowym spotkaniu gościliśmy naszego Polankowego Prezesa. Kolega Piotr Skorupa przyjechał do nas z prezentacją o Sprzedaży Bezpośredniej. Omówił aspekt Sprzedaży Bezpośredniej w kontekście przepisów obecnie obowiązujących. Dodatkowo wspominał o możliwości Rolniczego Handlu Detalicznego, który to wszedł w życie z początkiem roku 2017. Jako Klub Pszczelarza, otrzymaliśmy wydaną książkę przez Stowarzyszenie Pszczelarzy Polskich "Polanka" w wersji papierowej za którą to książkę dziękujemy.

W drugiej części wystąpienia Kolegi Skorupy był zaprezentowany ul wielkopolski drewniano - poliuretanowy. Z bliska można było ocenić jego przydatność w pasiece jak i wysłuchać prelegenta co do jego konstrukcji. Członkowie Klubu w tym momencie, mogli wymienić sie spostrzeżeniami jakie im się nasunęły co do gospodarki pasicznej na ulu wielkopolskim.

Za przybycie do nas, składamy Koledze Prezesowi Piotrowi Skorupie serdeczne podziękowania.

Dodatkowo w imieniu Zarządu WKP, składamy serdeczne podziękowanie koledze Jarosławowi Baczyńskiemu, nowemu członkowi naszego Klubu za przygotowany poczęstunek w formie pysznego ciasta.  
K.Cz.

Rok 2016

Szkolenie "O trzmielach w pigułce"

Już na samym początku roku 2016, członkowie i sympatycy naszego Klubu mogli wziąć udział w prelekcji przygotowanej przez Stowarzyszenie" Natura i człowiek" z Wrocławia. Głównym prelegentem był Pan Paweł Michołap - doktorant Uniwersytetu Przyrodniczego z Wrocławia. Klubowiczom również  było miło poznać samą Panią Prezes Stowarzyszenia "Natura i człowiek" Anetę Sikorę.  Pani Prezes zrobiła olbrzymie wrażenie na Klubowiczach. I jest nam tym bardziej miło.
Pan Paweł Michołap w perfekcyjny sposób przedstawił zagadnienie z życia trzmieli. Przekonał nieprzekonanych o wartości trzmieli w środowisku naturalnym. Zachęcał do tworzenie poletek z uprawami roślin sprzyjającym  egzystencji trzmieli.  Życie rodziny trzmiela w dzisiejszych czasach jest bardzo zagrożone. Edukacja dzieci i młodzieży to cel stowarzyszenia przekonywał Pan Paweł. My również przychylamy się do tych słów.  Jesteśmy przekonani iż, edukowanie to podstawowa forma ochrony trzmieli i pszczół.
Zachęcam do odwiedzenie strony internetowej Stowarzyszenia "Natura i człowiek".
W imieniu Zarządu Wałbrzyskiego Klubu Pszczelarza oraz jego członków,  składamy serdeczne podziękowanie władzom Stowarzyszenia za udział w prelekcji.  Jesteśmy przekonani że, nasze sojusz w propagowaniu owadów (trzmieli, pszczół i innych owadów użytecznych) będzie się rozwijał.

Ps. Członkowie Klubu składają serdeczne podziękowanie Pani Oli, szanownej małżonce naszego nowego członka Michała Przeorka oraz Patrykowi Rakoczemu za ugoszczenie wspaniałym wypiekiem w postaci ciasta. Klubowicze nie zostali obojętni na tak smakowity poczęstunek.
K.Cz.


Rok 2015

Niezapomniane szkolenie.

Pszczelerze potrafią ratować ludzkie życie? Tak przynajmniej się nam wydaje. Szkolenie, pogadanka miała miejsce, zaraz po Walnym zebraniu członków Wałbrzyskiego Klubu Pszczelarza. Swoja obecnością zaszczycił nas Pan Michał Podgórski, ratownik medyczny z PCK oddział Wrocław, który zaprezentował nam sposoby ratowania ludzkiego życia w róznych sytuacjach losowych. Nasz gość, dość szczegółowo omówił, sposób ratowania życia w przypadkach, gdy osoby zostaną pożądlone przez owady błonkoskrzydłe lub ukąszone przez różnego rodzaju gady pełzające. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że Pan Michał z anielską cierpliwościa, potrafił wysłuchać i zrozumieć osoby starsze, które opowiadały o różnego rodzaju zdarzeniach zagrożenia życia z autopsji a dodatkowo udzielić dobrej rady, tak ażeby na przyszłość uniknąć komplikacji i niepotrzebnego stresu.

Składamy podziękowanie Panu dyrektorowi, Jerzemu Gierczakowi z Wrocławia za delegowanie swojego najlepszczego prelegenta. Jesteśmy przekonani że, takich szkoleń nigdy nie za wiele.
Dziękujęmy również uczestnikom za aktywny udział w szkoleniu. (patrz zdjecia;)
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego